Niedziela Miłosierdzia Bożego.


W Dzienniczku św. Siostry Faustyny, pod numerem 699 czytamy: „W pewnej chwili usłyszałam te słowa:  Córko moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu moim. Pragnę, aby święto  Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar; w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jak szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi jej żaden umysł, ani ludzki, ani anielski. Wszystko, co istnieje wyszło z wnętrzności Miłosierdzia mego. Każda dusza w stosunku do Mnie rozważać będzie przez wieczność całą miłość i miłosierdzie moje. Święto Miłosierdzia wyszło z wnętrzności Moich, pragnę, aby uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia mojego”.